Odzysk danych z uszkodzonego dysku Samsung ST2000LM003

Diagnozę zaczęliśmy od inspekcji wnętrza dysku w naszej komorze laminarnej, górna głowica była wyraźnie wykrzywiona, oprócz tego stwierdziliśmy wgniecenie w pokrywie dysku.
Dysk najprawdopodobniej upadł lub został czymś przygnieciony. Na plastikowej obudowie zewnętrznej od Seagate nie było widać śladu fizycznych uszkodzeń. Pozostało znaleźć dysk dawce części, tak się złożyło, że mamy takie dyski pod ręką. Pomyślałem, że mógłbym zrobić o tym wpis - stąd brak paru zdjęć z początku diagnozy. Z dawcy przełożyłem głowicę, podmieniłem pokrywę na wolną od wgnieceń.

Skoro mamy pod ręką dawcę który w terminalu przedstawia się tak samo (*PAUNI_L2958*PA VID=0011 PN=000E Rev=0002) to czas zabranie się do roboty.

Przygotowany i skręcony dysk podłączam i sprawdzam pod PC-3000 czy uda nam się go uruchomić.

Następnie tworzę Data Extractor nowe zadanie, zaczynamy od zbudowania mapy głowic.
Mapa głowic pozwala nam dokładnie określić który sektor należy do której głowicy, jest to szczególnie pomocne jeśli np. któraś z głowic niedomaga lub powierzchnia dysku jest zdegradowana, możemy wówczas pominąć problematyczne strefy i kontynuować ze sprawnymi obszarami.

Kolejną rzeczą do zrobienia to odczyt MFT (Master File Table) czyli tablica alokacji plików, można to porównać do spisu treści w książce, gdzie sektory to numery stron, a tytuły rozdziałów to informacja o pliku (informacje o rozmiarze, ścieżka dostępu, daty edycji i utworzenia pliku).

Mamy już listę folderów i plików, wszystkich danych jest łącznie 326,7 GB, po około 2 godzinach wszystkie dane są odzyskane.

Zlecenie zakończone sukcesem, pozostało skopiować odzyskane dane na nowy nośnik klienta i powiadomić klienta o rezultatach :).

To zlecenie było stosunkowo proste i przyjemne, duży plus dla pana informatyka, że nie próbował "kombinować" i nie katował dysku tylko przyznał otwarcie, że potrzebna jest fachowa pomoc.
Nie zawsze jest tak kolorowo, zdarzają się przypadki, gdzie klienci sami lub co gorsza, osoby/firmy komu powierzyli nośnik pogarszają kondycje dysku. Zazwyczaj kończy się to wyższymi kosztami dla klienta aby takie dane odzyskać, w najgorszym przypadku nie ma możliwości odzyskania danych ponieważ powierzchnia talerzy jest doszczętnie zniszczona.